Lista dzieciaka egoisty

 

 

12:50. 34 lata temu.

We Wrocławiu na którejś z porodówek przyszło na świat dziecko. Czarne włosy i żółtaczka zapewniająca dłuższy pobyt na szpitalnych wczasach. Upierdliwe od urodzenia. Świat się nie zatrzymał, życie toczyło się dalej.

Tamtej porodówki już nie ma. Dziecko jest. Co więcej przedłuża ród, produkując swoje, czarnookie dzieci. Teraz dziecko już dawno przestało nim być, ale nie pamięta, kiedy to tak szybko nastąpiło. Nie wie, kiedy stację z napisem „dzieciństwo“ opuścił w pośpiechu pociąg życia. Równie szybko minęła dziecku stacja „wczesna młodość“. Właściwie mignęła mu przed oczami. Teraz to samo dziecko, które już mianem tym nazwać się nie może, pragnie wysiąść ze swoimi dziećmi na stacji „dzieciństwa“ i pobyć tam, jak najdłużej. Dziecko z niepokojem jednak widzi, że jego najstarsza latorośl, powoli kręci się przy kasie biletowej. Powoli zbiera drobne na przejazd. Jeszcze nieśmiało i od niechcenia, ale proces się rozpoczął.

 

Dziś jest dzień moich 34 urodzin.

Mimo że postanowiłam, kiedyś dzieckiem z tamtej porodówki (niekoniecznie z żółtaczką) pozostać, to jednak czasem ten dzieciak chowa się za drzewem i wtedy w szpony łapie mnie nostalgia i „szklanka do połowy pusta“. Urodziny są dla mnie wtedy symbolem mijającego czasu, choć powiecie, że odkrywcze to wcale nie jest. Jednak, jeśli wierzyć mądrościom ludowym, człowiek z wiekiem, nabywa pewną ważną cechę, a mianowicie mądrość (jest nadzieja! 😉 ). Jest to zatem jakiś optymistyczny punkt programu życia. Nadal jednak na niego czekam. I czekam… I czekam…

Urodziny przypominają mi o tym, że moje dzieci są coraz starsze i nadejdą takie moje urodziny, kiedy nie obudzą mnie roześmiane Lisiątka ściskające w rączkach laurki namalowane miłością. Czasu coraz mniej na tym ziemskim padole, a tyle do zrobienia, tyle książek do przeczytania, tyle do kochania, tyle do tańczenia 😉

Daleka jestem od robienia podsumowań (te może za rok). Chcę tylko napisać, że urodziny, mimo tych przytłaczających myśli na temat upływu czasu, to świetna sprawa! W dniu urodzin będę dzieckiem i jak dziecko chcę się z nich cieszyć!

Z bycia w centrum zainteresowania, choćby ten jeden dzień w roku, zwłaszcza, gdy się jest matką czworga dzieci i zwykle to im poświęca się swoją uwagę.

Z telefonów od Rodziny i Przyjaciół.

Z wesołych SMS-ów.

Z bransoletek zrobionych przez taką jedną, co to nigdy nie zapomina i po nocach robi (Anuś dziękuję) :*

Z laurki zrobionej przez koleżanki Kai specjalnie dla mnie (Lenko, Nadiu, nie przeczytacie tego, ale dziękuję Aniołki moje).

Z uśmiechów.

Z uścisków.

Z kwiatów przysłanych dla „Agi Lisicy“ od swojego Fana (drogi Fanie dziękuję! I wiedz, że zniweczyłeś mój plan bez słodyczy, tymi czekoladkami) 😉

Z ciepłych myśli.

Z życzeń na fejsbuniu.

Z wyczyszczonej do połysku kuchni, żebym nie musiała dziś sprzątać.

Z odebranych z przedszkola i szkoły dzieci, żebym nie musiała jeździć.

Z prezentów.

Z origami.

Z nowej torby.

Z tortu.

Z 34 świeczek.

Z tego wszystkiego chcę się cieszyć i to wszystko zapamiętać.

Z tego słońca, które dziś ozłociło mi dzień też. Wystawiałam buzię do niego na spacerze z Piorunem, wlokąc Stellę, potykającą się co chwila i gubiącą torebkę i było mi tak dobrze…

Mam parę życzeń, jeśli już pozwalam sobie na bycie egoistycznym dzieciakiem. I wszystkie one muszą się spełnić! A zatem do dzieła!

 

Moja LISTA DZIECIAKA EGOISTY:

 

-chcę często pozwalać sobie na mrużenie oczu wystawiając twarz do słońca,

-chcę żeby zawsze byli koło mnie ludzie, którzy o mnie pamiętają,

-chcę pamiętać o innych i nie mieć sklerozy,

-chcę, żeby Rodzice, jak najdłużej przy nas byli,

-chcę być szczęśliwa,

-chcę bez wyrzutów sumienia pozwalać sobie na biadolenie, że szczęśliwa czasem nie jestem,

-chcę być sprawna i zdrowa,

-chcę mieć kolorowe trampki na wiosnę (pasujące do nowej torebki. Albo wręcz przeciwnie),

-chcę być pokorniejsza,

-chcę być mądrzejsza,

-chcę mieć czas na pisanie, czytanie, kino,

-chcę mieć czas dla dzieci,

-chcę potrafić znaleźć ciszę w chaosie dnia codziennego,

-chcę kochać i być kochana,

-chcę być lepsza dla wszystkich, choć wiem, że mój krnąbrmy charakterek czasem się przed tym buntuje,

-chcę czasem ugryźć się w język zanim coś powiem (dobra, często),

-chcę częściej widzieć moją Siostrę (choć Irlandia piękna, wolę Cię mieć bliżej Moniczko),

-chcę być cierpliwsza (Syzyfowe prace w tym wypadku, ale jeszcze się łudzę),

-chcę być nieraz naiwna i wierzyć w dobre intencje innych,

-chcę być rzadziej powodem przykrości bliskich,

-chcę żeby mój pies żył długo w zdrowiu (chomik też),

-chcę bardzo przestać się spieszyć, jak powiedziała Danuta Szaflarska – „Był taki czas, gdy ciągle się spieszyłam. Na przykład jechałam tramwajem i chciałam, żeby on jechał jeszcze szybciej. Miałam ten pośpiech w sobie. I nagle pomyślałam: „Zaraz, dokąd ja się tak śpieszę? Przecież na końcu czeka na mnie trumna”. Pozbądź się tego wewnętrznego biegu. Oglądaj świat, obserwuj, co się dookoła ciebie dzieje, bo życie mamy jedno, a przecież we wszystkim można znaleźć tyle piękna. Właściwie samo to, że się żyje, jest już czymś cudownym.”

Jestem na etapie jazdy, podczas której w myślach chcę, jechać jeszcze szybciej i szybciej, a ja chcę przecież obserwować ten piękny świat i mieć jasny obraz, a nie zamazany pośpiechem.

Jeszcze kilka moich “chcę” mogłabym dopisać do “LISTY DZIECIAKA EGOISTY”, ale te są chyba najważniejsze. Bardzo chcę jeszcze podziękować za życzenia, kwiaty, pamięć, i Tobie Patrycjo – za motywację 😉 Tobie dedykuję ten post :* I obiecuję poprawę w częstotliwości bazgrolenia postów 😉

 

 

Dzieciak egoista

 

 

P.S. Oddaję Wam jedno swoje życzenie – chcę, żeby i Wasze życzenia się spełniły :*

P.P.S. Zdjęcie Lisa z tortem oglądacie na własne ryzyko. Lis! Mówiłam Ci, że wrzucę tę fotę 😛

 

 

DSC_0984

DSC_1004

DSC_1008

DSC_1013

DSC_1015

DSC_1019

 

 

 

 

6 komentarzy

  1. Ania 7 lat temu

    Aguś, życzę aby te wszystkie CHCĘ, spełniały się każdego dnia.
    Buziaki dla Ciebie.

    • Aga Autor
      Aga 7 lat temu

      Anuszko moja:) dziękuję pięknie i Tobie też wszystkiego dobrego :) Francesco ucałuj od cioteczki Lisicy :*

  2. Patrycja 7 lat temu

    Popłakałam się… i może coś napiszę ale teraz za bardzo siorbię… mam wyrzuty sumienia, że torta ci nie upiekłam ale obiecuje to, że w tym roku dojadę. Świętuj ten dzień… moja mama do dzisiaj skacze w kaloszach po kałużach… tego dziecka w sobie życzę Ci bardzo bardzo…

    • Aga Autor
      Aga 7 lat temu

      Patka!!! Daj spokój Kobito! Ty masz co robić! Tyle mi pierników na Święta upiekłaś, że szok! Nawet nie wiesz, jak się wszyscy na nie rzucili w drugi dzień Świąt. Walka była! 😉

      Twoja Mama to świetny Człowiek przede wszystkim, bardzo ją podziwiam. Jeśli możesz uściskaj ją ode mnie..moooocno 😉

      Całuję Cię kochana moja <3

  3. monikajanicka@mail.com 7 lat temu

    A Ja Chcialabym Ciebie czesciej w moim zyciu!

    Lista siostry dziecka egoisty :)

    • Aga Autor
      Aga 7 lat temu

      Zapisane moja Moniczko! Oby się spełniło to życzenie z naszych list. List egoistycznych siostrzyczek. Kocham Cię <3

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*